Samoocena jest postawą wobec samego siebie. Nazywana jest również „poczuciem własnej wartości”. Może ona dotyczyć różnych aspektów osoby, jak na przykład osobowości, atrakcyjności fizycznej czy inteligencji – nazywana jest wówczas samooceną cząstkową. Samoocena może też stanowić całościową (ogólną) ocenę jednostki, a dokładniej typową reakcję emocjonalną względem samego siebie (Wojciszke, Dolińki, 2008). Całościowa samoocena postrzegana jest jako cecha, w przeciwieństwie do samooceny chwilowej (aktualnie odczuwanej, uzależnionej od sytuacji, traktowanej jako obecny stan podmiotu).
Samoocena ogólna nie musi stanowić średniej ocen cząstkowych samoocen – jest ona zazwyczaj wyższa od tej średniej. Wynika to z powszechnej tendencji ludzi do utrzymywania samooceny na wysokim poziomie. Z tego powodu wysoka samoocena oznacza bardzo pozytywne ocenianie siebie, natomiast niska jest tylko lekko lub umiarkowanie pozytywna. Ta silna ludzka tendencja do utrzymania samooceny na pozytywnym poziomie sprawia, że siebie oceniamy bardziej pozytywnie niż innych ludzi, natomiast inne osoby oceniamy bardziej realnie.
Silna motywacja osiągnięć, wytrwałość, poczucie wewnętrznej kontroli zdarzeń, większe doświadczanie szczęścia, robienie dobrego pierwszego wrażenia, przejmowanie inicjatywy, umiejętność wyrażania krytycznych opinii bez oporów korelują dodatnio z wysoką samooceną. Badacze wymieniają jednak „ciemne strony” osób posiadających wysoką samoocenę. Wśród tych cech wymienia się zachowania takie jak: dyskryminacja grupy obcej, eksperymentowanie z używkami, wczesna inicjacja seksualna, większa skłonność do przemocy, ale i większa chęć obrony ofiar przemocy. Wysoka samoocena może prowadzić do zjawiska nierealistycznego optymizmu, czyli przeceniania własnych możliwości i atrakcyjności, mogącego wywoływać problemy interpersonalne i być powodem nieprzystosowania. Z kolei osoby z niską samooceną częściej stają się ofiarami przemocy, mają większe skłonności do depresji, zaburzeń lękowych, chorób związanych z zaburzeniami jedzenia (Baumeister i in. 2003). Niska samoocena wśród młodzieży okazała się też predyktorem problemów ekonomicznych i przestępczości w wieku dorosłym (Wojciszke i Doliński, 2008).
Jak powyżej wymieniono – samoocena związana jest z istotnymi postawami i motywami, kierującymi ludzkim zachowaniem. Za tymi motywami kryją się uświadamiane i nieuświadamiane procesy poznawcze, w tym również funkcjonowanie samooceny. Samoocenę deklarowaną przez osoby nazywa się samooceną jawną, zaś samoocenę nieuświadamianą nazywa się ukrytą lub utajoną. Samoocenę utajoną definiuje się jako „niemożliwy do introspekcyjnego zidentyfikowania wpływ postawy wobec samego siebie na ocenę obiektów związanych z Ja i obiektów niezwiązanych z Ja” (Greenwald i Banaji, 1995; za: Fila-Jankowska, 2009, s. 33).
Pomiar samooceny jawnej przeważnie przeprowadza się za pomocą samoopisu (Skala Samooceny SES M. Rosenberga). Jest on obciążony wpływem potrzeby aprobaty społecznej, potrzebą wywierania pozytywnego wrażenia, lękiem przed oceną innych, samooszukiwaniem oraz samowzmacnianiem. Z tego względu często deklarowany wizerunek siebie zafałszowany przez psychologiczne mechanizmy obronne (zwykle nieświadome sposoby unikania i redukowania nieprzyjemnych emocji takich jak lęk, są one niezbędne do utrzymania równowagi psychicznej, jednak nieadekwatnie stosowane mogą być również powodem problemów psychicznych). Im wyższa samoocena jawna tym większe poczucie szczęścia, doznawanie większej ilości pozytywnych emocji, osobowość ekstrawertywna, wewnętrzne umiejscowienie kontroli oraz poczucie własnej skuteczności, ale również cechy osobowości narcystycznej, dominacja, tendencja do agresji i potrzeba aprobaty społecznej, natomiast im niższa samoocena tym większa depresyjność i neurotyzm.
JeSamoocenę utajoną ustala się za pomocą pomiarów pośrednich, podczas których badany najczęściej nie zdaje sobie sprawy, co podlega pomiarowi. Wskaźnik samooceny utajonej określa się na podstawie niemożliwych lub trudnych do kontroli reakcji, a respondent ma mały wpływ na uzyskany wynik. Zakłada się, że następuje automatyczna aktywizacja połączenia między reprezentacją Ja a reprezentacją obiektów związanych z Ja. Poprzez skojarzenia Ja z tymi obiektami afekt związany z Ja zostaje przypisany również tym obiektom i wystarczy zmierzyć jego znak i siłę, aby oszacować utajoną postawę względem siebie.
Wysoka samoocena jawna nie musi być wskaźnikiem dobrego przystosowania czy zdrowia psychicznego (Kwan, 2008). Dowiedziono, iż osoby posiadające wysoką samoocenę jawną stanowią dwie kategorie: u jednych jest ona pewna i bezpieczna, a u innych niestabilna i wiąże się ze stosowaniem wielu mechanizmów obronnych. Przyczyn takiego podziału upatruje się w samoocenie utajonej (Jordan, 2003). Badania Kernisa i Paradise (2002) wykazały, że osoby z wysoką, niestabilną samooceną globalną są bardziej defensywne niż osoby z wysoką, stabilną (bezpieczną) samooceną. Zakłada się, iż u podstaw chwiejności samooceny leży niska samoocena utajona. Wykazano, że osoby z wysoką samooceną jawną i niską ukrytą wykazują wyższy poziom narcyzmu, bardziej faworyzują grupę własną oraz stosują więcej mechanizmów obronnych w celu utrzymania pozytywnego obrazu Ja (Bosson, Brown, Zeigler- Hill i Swann, 2002).
Niektórzy badacze przypisują samoocenie rolę automatycznej ochrony pozytywnego poczucia własnej wartości (Rudman, Dohn i Fairchild, 2007). Związane jest z nią zjawisko kompensacji samooceny po naruszeniu wartości Ja. Dotyczyć ono może zarówno kompensacji w zakresie samooceny jawnej jak i utajonej. Jednakże wyniki badań, dotyczące kompensacji w zakresie samooceny jawnej, nie są jednoznaczne.
Ludzie posiadają silną potrzebę afiliacji i samoocena zdaje się stać na jej straży. Według “teorii socjometru” samoocena jest wskaźnikiem bieżącej akceptacji jednostki przez grupę. Rolą takiego socjometru jest zapobieganie przed wykluczeniem jednostki ze społeczeństwa. Socjometr sygnalizuje osobie poprzez negatywny afekt (Leary, 2005; za: Fila-Jankowska, 2009) jaki jest poziom akceptowania jej w grupie. Wiele wyników badań wspiera tą koncepcję, ale wiele innych – zwłaszcza współczesnych, teorię tę podważa (Fila-Jankowska, 2009).
Rolę samooceny próbuje też wyjaśniać teoria opanowania trwogi. Według niej człowiek jest jedynym gatunkiem, który ma świadomość własnej śmiertelności i skutkuje to silnym lękiem i beznadziejnością. Aby sobie poradzić z tymi uczuciami ludzie stworzyli różne teorie światopoglądowe, objaśniające porządek świata, w tym wzorce postępowania, dzięki którym można zapewnić sobie „nieśmiertelność” w postaci pozostawienia po sobie „śladów w kulturze”. Wysoka samoocena jest sygnałem, że człowiek postępuje zgodnie z porządkiem świata, a pamięć po nim ma duże szanse na przetrwanie (Pyszczyński, Greenberg i Solomon, 1997).
Zgodnie z interpretacją Fili-Jankowskiej (2009) samoocena służy głównie celom ochrony Ja podmiotu, a dokładniej – działa na zasadzie mechanizmu obronnego. Świadczy o tym powszechne zawyżanie samooceny jawnej i utajonej. Samoocenę autentycznie wysoką posiadają tylko nieliczni (Fila-Jankowska, 2009). Osobami, które wydają się nie stosować mechanizmów obronnych do utrzymania wysokiej wartości siebie, bądź stosować je w niewielkim zakresie, są te, które posiadają samoocenę wysoką, bezpieczną (nie zawyżoną) – czyli wysoką na poziomie jawnym i utajonym.
Poczucie własnej wartości, rozumiane jako wysoka samoocena globalna, wiąże się z dobrym samopoczuciem i może być jego wskaźnikiem. Jest istotnym czynnikiem zapobiegającym negatywnym skutkom doświadczanego stresu. Stwierdzono negatywną korelację poczucia własnej wartości ze stanem zdrowia psychicznego (Ogińska-Bulik, 2003a; Ogińska-Bulik, 2006a). Zachodzi krzywoliniowa zależność pomiędzy samooceną a stresem odczuwanym w pracy. Badani najlepiej radzili sobie ze stresem przy średnim nasileniu samooceny, natomiast zarówno niższa jak i bardzo wysoka wiązała się z pogorszeniem zdrowia psychicznego (Ogińska-Bulik, Juczyński, 2008). Badania wykazały, że im niższa samoocena tym wyższe wypalenie zawodowe, emocjonalne wyczerpanie i niezadowolenie z pracy (Kliś, Kossewska, 1998; Tucholska, 2003; Ogińska-Bulik, 2003 a,b). Badania te również wykazały predykcyjną (przewidującą) rolę samooceny dla satysfakcji zawodowej.
Proste wskazówki na temat zwiększenia samooceny znajdziemy między innymi tutaj